Le Petit Marseillais przyzwyczaiło mnie do produktów charakteryzujących się bogactwem zapachu i szczególną troską o ciało. Używanie żeli, balsamów czy mleczka to prawdziwa przygoda, przepełniona bogactwem naturalnych zapachów z przepięknej Prowansji. Z tym większą niecierpliwością czekałam na nowe produkty. I tym razem się nie zawiodłam. Le Petit Marseillais stanęło na wysokości zadania.

Nowa linia kosmetyków do higieny i pielęgnacji ciała wprowadza nas w zmysłowy rytuał morskiej pielęgnacji. W nowych produktach wykorzystano bogactwo Morza Śródziemnego i jego kojąco relaksacyjny wpływ na skórę.

Miałam okazje przetestować dwa produkty Pielęgnujący krem do mycia z alg morskich i białej glinki, oraz balsam do ciała z algi morskiej i oligoelementy. Na początku miałam opisać je osobno. Jednak był by to błąd. Stanowią one nierozlewaną parę i tylko takie połączenie daje rewelacyjne, pełne wykorzystanie ich możliwości. Jest to przecież zmysłowy rytuał morskiej pielęgnacji.

 

Zmysłowy rytuał morskiej pielęgnacji

Rytuał rozpoczęłam od Pielęgnującego Kremu Do Mycia Le Petit Marseillais. Zaaplikowałam na dłoń niewielka ilość i rozprowadziłam na mokra skórę. Krem świetnie się pieni, jest delikatny i pachnie morska bryzą. Odświeża, uspokoja, relaksuje ciało. Zapachem, wprowadza wakacyjny morski klimat, ciepło plaży i przygody. Wszelkie troski dnia codziennego spływają z pianą pozostawiając czyste ciało i zrelaksowany umysł.

Po myciu na ciało nakładam Balsam, który stanowi dopełnienie i kulminacje rytuału. Odżywczy balsam dla bardzo suchej skóry szybko się wchłania. Nie pozostawia po sobie lepkiej warstwy, ale dobrze nawilżoną i odżywioną skórę.

Całe ciało pięknie pachnie morską świeżością, a zapach roznosi się po całym pomieszczeniu. Utrzymuje się bardzo długo. Następnego dnia po rytuale wciąż wyczuwałam na skórze zapach morskiej bryzy.

Skład Pielęgnującego kremu do mycia

Najważniejszymi składnikami kremu są Algi z Morza Śródziemnego i biała glinka.

Algi z Morza Śródziemnego

Algi to inaczej wodorosty glony, zawierają białka, tłuszcze, węglowodany, związki jodu, potasu, magnezu, chloru i żelaza. Oprócz tego niewielkie ilości miedzi, cynku, kobaltu, wanadu, strontu oraz witaminy A, E, C i B1, B2, B3, B5, B6, B12 i PP. Ważnym składnikiem alg są nienasycone kwasy tłuszczowe, które pobudzają odbudowę i ochronę naskórka, łagodzą podrażnienia, mają działanie przeciwzapalne i antyalergiczne.

Biała glinka

Biała glinka wydobywana z Prowansji z miejsc stale podmywanych przez krystalicznie czystą wodę, dlatego jest wolna od zanieczyszczeń i stąd wynikają jej antyalergiczne właściwości. Zawiera duże stężenie krzemionki i sole mineralne: krzemian glinu, aluminium, krzem, wapń, magnez, żelazo, potas oraz sód. Obecność krzemionki wpływa na doskonałe właściwości regenerujące i ściągające. Doskonale nawilża, zwęża pory, rewitalizuje i poprawia kondycję skóry. Ma działanie odświeżające, oczyszczające, odżywiające i wygładzające. Likwiduje martwe komórki i stymuluje regenerację tkanek skóry.

Skład Balsamu do ciała z algi morskiej i oligoelementy

Algi morskie (opisane wyżej)

Oligoelementy

Oligoelementy to kombinacja aktywnych minerałów wydobywanych z dna morza. Wśród najważniejszych są: żelazo, cynk miedź, kobalt, jod i magnez. Dzięki nim proces regeneracji skóry przebiega szybciej i jest bardziej kompleksowy. Skóra jest odżywiona i zachowuje młody i świeży wygląd.

Podsumowanie

Jestem bardzo mile zaskoczona nową morska linią kosmetyków Le Petit Marseillais. Moja skóra pokochała je od pierwszego użycia i na stałe zagoszczą w mojej łazience. Morska świeżość, doskonałe właściwości regenerujące i nawilżające ciało, to atuty tych kosmetyków.

Zmysłowy rytuał morskiej pielęgnacji powinna spróbować każda kobieta. Dlaczego?

Le Petit Marseillais udało się w tych kosmetykach zamknąć cały urok Morza śródziemnego. Wystarczy rozpocząć rytuał by w magiczny sposób przenieść się na gorącą plażę. Kończę ten wpis i idę do łazienki rozpocząć swój zmysłowy rytuał morskiej pielęgnacji.

Produkty otrzymują rekomendacje kupować