Dyletanci i profesjonaliści porównanie perfumerii
Dyletanci i profesjonaliści są wśród nas, jednak zanim przejdę do meritum, opowiem co mnie skłoniło do tego tematu.
Wstęp
Do napisania tego postu, skłoniło mnie bardzo duże zainteresowanie wpisem pod tytułem: Niebezpieczeństwo w kopercie – Perfumeria APAR. Nawet nie oczekiwałam, że będzie tak kontrowersyjny i budzący takie emocje artykuł. W komentarzach przelało się wiele hejtu piętnujące moje podejście do tematu. Komentujący lansowali podejście jakoby testerka powinna być zadowolona, że otrzymuje darmową próbkę i nie powinna mieć żalu, że dotarła ona w stanie rozdrobnionym. Co bardziej radykalni czytelnicy twierdzili, że powinnam ,,natrzeć się kopertą i tak wypróbować zapach darmowego produktu,,. Według nich darmową próbkę można opisywać tylko i wyłącznie pozytywnie. Inaczej firma nie da mi więcej próbek do testowania. Sposób zapakowania i nadanie nie jest w ogóle dla nich istotny. A winę ponosi Poczta Polska i nadwrażliwa testerka. Według nich Apar zrobił fajną akcje, a ja niewdzięczna nie doceniam ich trudu. Przecież firma dołożyła wszelkich starań dostarczenia mi produktu.
Testowanie produktów
Testowanie produktów traktuje poważnie. Podchodzę do testu, jako klient i tak to oceniam. Tylko takie podejście gwarantuje, rzetelną ocenę i wiarygodność wpisu. W innym przypadku kierując się zasadą, ,,że jak napisze negatywnie to niedostane produktu,, , opinia jest niewiarygodna, a czytający robiony w balona. Tester, testerka za próbkę robi darmową reklamę, a firma jak nie ma wiarygodnej oceny tak nie ma. Takie Blogi powinny nosić tytuł, wszystko, co testuje dobrze opiniuje, i po co w tedy czytać takiego bloga skoro z góry wiadomo, że ocena jest pozytywna, a produkt idealny.
Profesjonaliści
Tak na przekór wszystkim hejterom zafascynowanym perfumerią internetową Apar, a dokładnie realizacją kampanii testowej tej firmy, przedstawiam inną perfumerie internetową.
Firma Le glamour również zrobiła kampanię i przekazała chętnym testerkom próbki swych produktów. Produkty zostały przesłane Pocztą Polska w kopercie bąbelkowej. Dodatkowo próbki umieszczono w woreczku foliowym dodatkowo otoczono listem i ulotką. Próbki dotarły całe.
Le glamour w pełni profesjonalnie podeszły do kampanii, od razu budzą zaufanie. Widać, że traktują poważnie swoich potencjalnych klientów, budują wiarygodny wizerunek firmy i eksportują go na zewnątrz. Człowiek czuje się dopieszczony i zachęcony do kupna.
Dyletanci
Perfumeria Apar to przy nich dyletanci, muszą jeszcze wiele zmienić w swym podejściu, bo z taką strategią nie zbudują przyjaznego wizerunku firmy, a sukces finansowy stanie się odległym marzeniem.
Stąd takie porównanie dyletanci i profesjonaliści.
Recenzje z produktów perfumerii Le glamour przedstawię w oddzielnym poście.
Jak to przesłane pocztą polską??? Przecież w ostatnim wpisie według ciebie to bylo jawne łamanie zasad regulaminu poczty, nawet znalazłaś to w oficjalnym regulaminie. Weź ty się zastanow co ty piszesz i czy wgl. Powinnaś cokolwiek pisać bo w jednym wpisie prdl. że tak nie można, w drugim chwalisz. Zmień może zainteresowania bo jedyny dyletant na tym blogu to ty i nie bierz się za pisanie więcej jak masz takie idiotyczne recenzje dodawaćw których co kilka dni sama podwazasz to co napisałas chwilę wcześniej. No ale cóż… Internet skupia różny sort ludzi…
Proszę czytać ze zrozumieniem. Pierwsza przesyłka została nadana w zwykłej kopercie nie zabezpieczona w środku szklana próbka -tego zabrania regulamin Poczty Polskiej, druga była zabezpieczona w kopercie bąbelkowej dodatkowo próbki w grubym woreczku foliowym, różnica więc zasadnicza.
No właśnie czytam że zrozumieniem, ale nie tylko artykuł ale i komentarze w których czytałam że osoba która zamówiła w tej i tej firmie nie dostrzegła zbytniej różnicy między sposobami dostaw, zreszta tak jak napisała, koperta babelkowa nic tutaj nie zmienia, a i według mnie koperta nie ma wpływu na ten słynny regulamin ktory Pani tak wykorzystuje, zresztą nawet w kopercie babelkowejcpodobno dotarło do niej pobite. A patrze teraz na zdjecia i widze ten `gruby woreczek foliowy’ ( no bez zartow) Wydaje mi się że jednak nie jest Pani zbyt obiektywna może jakiś zestaw probek do testowania dodatkowy Pani wynegocjowala??
Czekam w tej sprawie (prawidłowy sposób nadawania listów ze szklanymi próbkami) na oficjalna wypowiedz Poczty Polskiej. Jak tylko otrzymam na pewno opublikuje. Według mojej oceny druga przesyłka została zabezpieczona prawidłowo.
A więc jak się domyślam jesteś na 99,99% jesteś bezrobotna… Bo nikt z normalnych ludzi nie ma czasu na takie głupoty…
Pracuje i to bardzo dużo średnio po 10 godzin dziennie nawet niedziele i święta. A testowanie to moje Hobby.
To, ten żałosny blog nazywasz pracą???
Proszę przeczytać poprzednia odpowiedz ze zrozumieniem to tylko 15 słów. Blog jest moim hobby a nie pracą.
Pani „rzetelna recenzentko”, jaki jest cel w takim porównaniu?? Ja dzisiaj perfumy od la lamour dostalam potluczone wszystkie, natomiast od Aparu perfumy do mnie dotarly. Prosze link do mojego komentarza ze zdjeciem, bo widząc Pani odpowiedzi będzie miała Pani mnostwo teorii na poparcie swojej nieslusznej tezy. Skoro widzi Pani ze i przesyłki od Pani bostwa (nie wiadomo czemu) la glamour, bardzo jestem ciekawa jak się PAni do tego odniesie?? W poprzednim temacie pisała Pani coś o naruszaniu regulaminu przez firme, ktorej przesylka dotarla uszkodzona, natomiast jak probki innej firmy dotarly to naruszenie regulaminu Poczty juz nie jest problemem?? Jeszcze kwestia… Czytaj więcej »
Powinnaś zgłosić Leglaumor że przyszły rozbite próbki i czekać na ich reakcję. Zazwyczaj firmom, którym zależy na wizerunku wysyłają jeszcze raz. W przypadku Aparu tak zrobiłam ale mnie zlali.
Tak też zrobiłam i czekam na odpowiedź. A gdzie Kasi odpowiedź na resztę pytań zawartych w mojej wypowiedzi?? miałam nadzieję, że jakoś się do tego wszystkiego ustosinkujesz?? do całej tej sytuacji. Twierdzisz, że komentując narzucają Ci że masz napisać dobra recenzję jak tylko dostaniesz próbkę za darmo, wcale tak nie jest, niektórych w tym mnie denerwuje takie podejście do tematu. Firma żarówka jedna jak i druga zrobiła bardzo fajna akcje, zaczął apar jak się domyślam leglamour trochę od nich ściągnął, ale mniejsza z tym. Jedna i druga firma wysłała przesyłki poczta, jedna i druga firma podobnie jest zabezpieczyła, różnica polega… Czytaj więcej »
ooo widzę twoja pazerność nie zna granic. Ty wgl. coś kiedyś kupiłaś, czy tylko wiecznie darmocha? Przecież jest tytuł: Kupuje Testuje
odpowiedź na Twoje pytanie jest na blogu, wystarczy przeczytać, a nie rzucać kalumnie.
Ale tytuł masz, że kupujesz a nie ,,Lece na darmochę ile się da,,